czwartek, 5 grudnia 2013

dla Mikołaja

Jutro odwiedzi nas w domu Mikołaj. Postanowiłam zrobić Mu niespodziankę i upiekłam tort. Zaszalałam trochę z barwnikami spożywczymi i efekt jest -  hmmm nie będę skromna - rewelacyjny. Taki tort robiłam po raz pierwszy i efekt mnie zaskoczył. Pękam z dumy :).
W środku jest zielony i czerwony biszkopt. Krem o smaku cytrynowym, ale nie wiem jak będzie smakował. Boję się, że przesypałam tych barwników i wszystko wyjdzie mdłe. Jutro się okaże. Dla oka miłe. Z zachwytu nad samą sobą chyba dzisiaj nie zasnę :P hihi.






tort jest prosty. Nie wiem dlaczego na zdjęciu jakoś się wykrzywił ;)

5 komentarzy:

  1. o wow! ekstra tort :P Mikołaj będzie w siódmym niebie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow! Każdy Mikołaj i nie tylko marzy o takim torcie specjalnie dla niego! :-) Gratuluję kulinarnego talentu :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. W pierwszej chwili myślałam,że to gigantyczna kanapka ze szpinakiem ;D patrze dalej..Nie! To piękny tort,który chętnie bym podjadła :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tyle szpinaku to by pewnie sam Papaj nie zjadł ;)

      Usuń