czwartek, 27 lutego 2014

Niedźwiedzie polarne

Nowy dzień najlepiej zacząć dobrą zabawą. Przy wycinaniu dinozaurów było zamieszanie i stękanie "mamusiu już?, mamusiu długo jeszcze?", więc do dzisiejszej zabawy przygotowałam się wczoraj wieczorem. 
Poza tym, że mamy dzisiaj tłusty czwartek to jeszcze obchodzony jest Dzień Niedźwiedzia Polarnego. Najpierw pokazałam J. różne zdjęcia znalezione w sieci przedstawiające niedźwiedzie polarne: małe, duże, pływające śpiące. Opowiedziałam co jedzą, gdzie mieszkają. Pytania małej dziewczynki mogą zaskoczyć... jak zwykle... "a mają one kołderkę?, a gdzie śpią? mamusiu na śniegu jest zimno, a mają czapki, a dlaczego nie mają butów itd." Wiele pytań pozostało bez odpowiedzi :D.

Później zabrałyśmy się do zabawy. J. miała dużą frajdę z watą. Piszczała "jaka ona mięciutka" :).

Zobaczcie sami :)










J. narysowała słonko i powiedział: U tych niedźwiadków jest burza, a jak jest burza to jest ciemno i słonko musi być czarne. Ach ta wyobraźnia ;)


4 komentarze:

  1. Nasza nominacja pewnie nie jest Twoją pierwszą - wyróżniliśmy Cię w Liebster Blog Award :) Sami też dostaliśmy wyróżnienie i wzięliśmy udział w zabawie. Jeśli masz ochotę się przyłączyć, zapraszamy :) petitgarconetsamaman.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za nominację, wkrótce odpowiem na pytania :).

      Usuń
  2. Ale fajna zabawa, moje dziewczynki są chyba jeszcze za małe, jeszcze nie jesteśmy na etapie zadawania trudnych pytań.

    OdpowiedzUsuń