We wrześniu skończyłam trzydziesty rok życia.
Jak spełnią się wszystkie życzenia zdrowia i szczęścia to do setki pożyję spokojnie ;).
Tak wyjątkowe święto trzeba było oczywiście uczcić tortem. Jedno jest pewne. Opanowałam jak zrobić fajne "róże" z kremu :).
i Ty to sama samiusieńka zrobiłaś?
OdpowiedzUsuńTak sama . Bardzo czasochłonna dekoracja. Na YT wyglądało się łatwe :/ i szybkie ;).
OdpowiedzUsuńŻycie zaczyna się po 30 :)
OdpowiedzUsuń