Patrząc po częstotliwości dodawanych postów widzę jak szybko leci czas. Ciągle mówię, że napiszę jutro, albo w piątek. I tak mijają kolejne tygodnie. Wpisałam do terminarza dzisiaj, że mam dodać post, więc tak robię. Tym razem będę systematyczna i konsekwentna.
Co u nas? Przeprowadzka, od września mój sześciolatek idzie do szkoły. Dużo tego i o tym później.
Czy Wasze dzieci lubią kolorować?
J. uwielbia. Odkąd tylko nauczyła się kolorować, kolorowanki szybko u nas się kończą. Jakiś czas temu znudziły jej się te tradycyjne dla dzieci. Jakieś bajkowe, pojazdy, księżniczki, owoce. Długo wybierałam, szukałam w księgarni. Nagle mnie oświeciło! Kolorowanki antystresowe dla dorosłych. Wybór niesamowity. Więc kupiłam. I to był strzał w dziesiątkę.
Dużo elementów do kolorowania. Zupełna nowość u dziecka, bo nie są to duże kształty, tylko trzeba się postarać. Wczoraj kolorowałyśmy razem. Polecam :). Jak dla mnie to nie wiem co tu antystresowego, bo można się nieźle wkurzyć na taką ilość szczegółów ;). Lekko ręka zadrży z kredką i koniec - wyjechałam poza linię. Z cienkopisami byłoby mi łatwiej. Na okładce autor napisał "kolorowanie i bazgranie" więc jest dowolność :).
Mnie też bardziej zestresowują kolorowanki, ale u mnie w rodzinie to dosyć popularne hobby. Moja Żona sama je rysuje więc jak chcecie to zachęcam do pobrania za darmo. www.putyourcolours.pl
OdpowiedzUsuńJestem kolejnym "zarażonym" pasją do kolorowania;) I podpowiadam, że sporo fajnych kolorwanek można ściągnąć i wydrukować za darmo np. stąd: E-kolorowanki.eu Tylko drukarka potrzebna:)
OdpowiedzUsuńWidzę, że moda na kolorwania wśród dorosłych z impetem dotarła do Polski. No i w sumie dobrze bo to świetny sposób na odstresowanie z dala od komputera czy smartfona.
OdpowiedzUsuń